wtorek, 8 marca 2016

"Soldier in yellow shoes"

Witam Was !
Już jestem trochę odmieniony, nowa fryzura i wielka ulga... Nareszcie uwolniłem się od lakierów i suszarek nie boję się też wiatru ... wręcz przeciwnie idę pod wiatr...
Bo co to też za "soldier" z suszarką i lakierem w ręku ;)
W nowy poście postanowiłem założyć moje ukochone moro i to w wersji "total look".
Wszystko przełamuję dodatkami w tym najmocniejszym akcentem są moje żółte buty.Oczywiście we wszystkim nie mogło zabraknąć biżuterii jest jej niewiele, ale zawsze lubię gdy się pojawia. Panowie nie bójmy się męskiej bizuterii, my też możemy ją nosić bez obaw! Nie musimy się nią obwieszać, ale wystarczy jeden lub dwa acenty, a cała stylizacja od razu nabiera charakteru. I mówi to czlowiek, który jesczcze kilkanaście lat temu był temu przeciwny ;) Jednak to prawda, że w życiu wszystko się zmienia...
Na koniec chciałem jeszcze wspomnieć o pewnej firmie z Bydgoszczy, której młody  właściel okazał się totalnie niekompetentną i niesłowną osobą.... Oby jak najmniej takich "firm" na polskim rynku!
Nie rozumiem totalnie tak niepoważnego podejścia do sprawy, a wystarczy tylko powiedzieć: "nie, dziękuję";)
No dobrze, a teraz  czas na konkrety. W tej sesji mam na sobie:
Buty:McArthur
Kurtka: Replay
Spodnie:Jack&Jones
Biały thsirt: Dsquared2
Longsleeve:Joe Browns /
Fullcap czapka + biżuteria :Allegro
Okulary: Ray Ban aviator
O moją fryzyurę i brodę zadbała: Perłą .... zawsze super ! Dzięki !
Dzięki za odwiedziny !!!
Darek dzięki za sesję i zdjęcia ;)