Poszukując wiosny...

Wstałem dziś rano ( no może nie bardzo rano bo o 9 :00 ;)  ,a za oknem widzę co..... śnieg ! Wypiłem kawę i postanowiłem szukać wiosny,pojechałem w mój ulubiony plener : lasy. Jednak niestety musiałem ubrać się "zimowo",ale kolorowo ,to moja zasada ;)
Na zdjęciach jestem w dresowych spodniach z Terranova (moro ciągle" na fali ",buty :Cat Caterpillar,kurtka:

jack & jones,mam ją już kilka dobrych lat,ale uwielbiam ją za kolor i ciągle w niej chodzę,komin+rękawiczki+czapa: allegro,torba vintage to moja prawdziwa perełka wyłowiona na allegro(sprzedawca zapewniał mnie,że pochodzi z lat '50tych ) jestem z niej naprawdę  dumny !;) no i złoty zegarek Omax  (złoty w kolorze ,materiał to już nie złoto niestety ;)