Witam Was !
Dzisiaj w wklejam posta w przerwie na dokończenie pakowania, zaraz wyjeżdżam do Warszawy. Cel to sesja zdjęciowa w Joannie Pamiętacie pewno, że nie tak dawno wygrałem konkurs i zostałem "Twarzą Joanny" , tak więc za jakiś czas zobaczycie mnie na produktach tej marki. Trzymajcie za mnie kciuki !
Oczywiście ja jak zwykle mam problem z pakowaniem bo " nie mam co włożyć" ... ;) Ale jakoś sobie poradzę, jedno jest pewne trzeba zabrać coś " miłego i ciepłego " , mrozy straszne i to nie tylko u mnie za oknem. Niestety takie prawo zimy, ja już odliczam dni do jej końca, zdecydowanie nie jestem fanem tej pory roku mimo, że urodziłem się w grudniu. Ale kiedy to było ... lepiej nawet o tym nie wspominać.
No dobra jak zauważycie "mocnym punktem" tej sesji jest kożuch. Od zawsze marzyłem o takim prawdziwym kożuchu, zdecydowanie mrozy nie są mu straszne ! Naprawdę jest niesamowicie ciepły i świetnie w nim się czuję. Dla mnie to prawdziwa "perełka", którą udało mi się go zdobyć z szafy mojego znajomego za co jeszcze raz bardzo dziękuję ! Wyobraźcie sobie, że ten kożuch ma ... 40 lat ! Trzeba stwierdzić, że lata zdecydowanie dodają mu uroku. A ponieważ ja uwielbiam vintage więc od razu bardzo go pokochałem. No dobrze teraz napiszę w szczegółach co ma na sobie w tej sesji : kożuch : Lubelskie Zakłady Futrzarskie w Kurowie, spodnie: pull & bear, buty: adidas: ten top ( I love old school ! ), skórzana kopertówka to oczywiście moja ulubiona MIMA bags Maciej Muszyński
golf i szalik : no name, kupione na allegro,rękawiczki i skarpety: h&m, czapka : everlast, okulary: allegro, okulary przeciwsłoneczne: aviator : ray ban, zegarek: aldo, za fenomenalną biżuterię bardzo dziękuję Ilonce Felicjańskiej ,No dobra jak zauważycie "mocnym punktem" tej sesji jest kożuch. Od zawsze marzyłem o takim prawdziwym kożuchu, zdecydowanie mrozy nie są mu straszne ! Naprawdę jest niesamowicie ciepły i świetnie w nim się czuję. Dla mnie to prawdziwa "perełka", którą udało mi się go zdobyć z szafy mojego znajomego za co jeszcze raz bardzo dziękuję ! Wyobraźcie sobie, że ten kożuch ma ... 40 lat ! Trzeba stwierdzić, że lata zdecydowanie dodają mu uroku. A ponieważ ja uwielbiam vintage więc od razu bardzo go pokochałem. No dobrze teraz napiszę w szczegółach co ma na sobie w tej sesji : kożuch : Lubelskie Zakłady Futrzarskie w Kurowie, spodnie: pull & bear, buty: adidas: ten top ( I love old school ! ), skórzana kopertówka to oczywiście moja ulubiona MIMA bags Maciej Muszyński
Ilonka bardzo dziękuję, że mi zaufałaś ... ! ;-)
Pozdrawiam Was bardzo ciepło i dziękuję za odwiedziny !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz