sobota, 5 kwietnia 2014

" I was bitten by vampire ... "

Heloł Wszystkim !
A już myślałem, że tym razem napiszę nowego posta bez kawy, myliłem się bo ...  stoi obok w moim ulubionym kubku i pachnie. Muzycznie włączyłem  bardzo stare, ale jakże fenomenalne dźwięki, z głośników unosi się Kate Bush i " Wuthering Heights ". Tak, tak ten utwór nie dość, że jest doskonały to jeszcze z 1978 roku ( rok po moich narodzinach ;) To przykład na to, że dobra muzyka nigdy nie przemija, nie umiera. ...
A dzisiaj faktycznie wszystko jakieś stare, oldschoolowe bo i sesja w miejscu, w którym czuć historię.
A jest nim stara cementownia Grodziec, która powstała w 1857 roku i jak się okazuje była pierwszą w Królestwie Polskim, a jednocześnie piątą cementownią na świece. To doskonałe i naprawdę niesamowicie klimatyczne miejsce znalazł Darek, mój fotograf. Pamiętam jak zadzwonił do mnie i powiedział tylko tyle: " słuchaj znalazłem zajebiste miejsce do nowej sesji, przyjeżdżaj ! " . Przyjechałem jak je zobaczyłem ... nie wiedziałem co powiedzieć, byłem i jestem nim nadal zachwycony ! Tak oto pojawia się kolejne po Nikiszowcu miejsce, w którym zakochuję się od pierwszego spojrzenia i wiem, że będę do niego wracał.
No dobra resztę ocenicie sami, a zdjęć jest tym razem sporo, a to dlatego, że pobyt w Grodźcu totalnie nas pochłonął, zapomnieliśmy o całym świecie i nawet wampiry nie potrafiły nas z niego wygonić ...
Ok to może teraz szybko co mam na sobie, a w tej sesji znalazłem świetny tshirt oraz bluzę w firmie Gekon shop serdecznie polecam Wam ich sklep na allegro pl bo można tan znaleźć naprawdę ciekawe i niepowtarzalne wzornictwo w bardzo fajnych cenach.
Moje kolorowe buty to puma, spodnie lee, skarpety h&m, pasek jelly: allegro, biżuteria : allegro, okulary: allegro, zegarek: gshock, skórzana ramoneska , która dla mnie musi być vintage to perełka, którą wyszukałem również na allegro. Zdjęcia: Darek Warzecha ... dzięki !!!
Dzięki za odwiedziny !































2 komentarze: